Kino nie może się obyć bez wielu lektur, uznanych za kultowe. Prędzej czy później popularne lektury są przenoszone na ekrany kin i dotyczy to zarówno filmów, znanych także jako ważne lektury. Zekranizowane książki to historia doktora Żywego, ale także romans Anny Kareniny i Wrońskiego (ten film w ciągu kilku ostatnich lat doczekał się ekranizacji zarówno rosyjskiej, jak i brytyjskiej), a historia Harry’ego Pottera doczekała się zainteresowania Hollywood i jako film jest równie atrakcyjna, jak ksiązki. Znane polskiej lektury szkolne obecnie można obejrzeć już na ekranach kin (Przedwiośnie, Chłopi, Wesele, Nad Niemnem), co znacznie ułatwia uczniom odbiór i zrozumienie treści książek, których akcja z reguły jest osadzona w innych realiach historycznych (Faraon), które niekiedy trudno sobie wyobrazić. Filmowanie książek zmusza czasami do pozbycia się niektórych wątków, które niczego nowego do akcji nie wprowadzają. Z jednej strony spłyca to nieco fabułę, ale z drugiej pozostawia tylko najważniejsze wątki, którymi warto się zająć i które są najważniejsze. Czasem filmy bywają pozbawione emocji i przemyśleń bohaterów, które bywają niezmiernie istotne dla treści książki, a w filmie musza być pokazane jedynie poprzez mimikę twarzy czy jakieś pozornie niezauważalne gesty. Niekiedy przydaje się także głos z offu, który dokładnie wprowadza w atmosferę filmu i całości akcji, wyjaśniając pewne zachowania.
Filmowe adaptacje dzieł literatury

