Jak powstawał film

Aby mieć wrażenie ruchu, należy filmować go mając do dyspozycji 24 lub 25 klatek na sekundę. Dopiero z taką ilością następujących po sobie klatek widzowie wydaje się, że obraz się porusza. Film jest naturalnym następstwem fotografii, tyle że wykonywanej na błonie celuloidowej z określoną częstotliwością. Bardzo szybko twórcy doszli do wniosku, że można nagrane sceny montować w dowolny sposób, co podkreśli grozę sceny, a jednocześnie nie będzie zmuszało do kręcenia dosłownych scen. Jedna z pierwszych scen w filmie to jadący pociąg, który wyglądał, jakby miał się wyrwać z ekranu, co przeraziło pierwszych widzów. Z kolei przy scenie, w której płonął dom, nie trzeba było dosłownie wszystkiego pokazywać, ponieważ mieszanie scen przerażonych ludzi i płomieni robiło odpowiednie wrażenie. Pierwsze filmy były czarno-białe, a w czasie ich emisji nawet muzyczny podkład był grany na żywo. Kolejnym etapem było udźwiękowienie filmu, które zakończyło niektóre kariery gwiazd kina niemego. Etapem kolejnym w filmach było użycie filmu kolorowego, aby pokazać możliwie jak najwierniej wszystko, co było na planie filmowym. Po tym etapie niektóre filmy czarno-białe zostały pokolorowane. Najnowsze technologie dodawały do filmu efekty specjalne, a od niedawna filmy są już realizowane nie tylko w technologii HD, ale nawet w 3D, w której należy filmy oglądać w specjalnych okularach, aby mieć wrażenie trójwymiarowości.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.