Rano czy wieczorem

Przyjęło się, że do kina warto iść tylko wieczorem. Wtedy życie towarzyskie kwietnie, ludzie spędzają czas w knajpkach, wtedy też jest najwięcej seansów w kinach. A jednak czasem warto spróbować odmiany i wybrać się na jakiś poranny seans. Istnieje ryzyko, że będzie się jedyną osobą w kinie poza pracującą tam obsługą, ale to ryzyko może okazać się zbawienne. Wreszcie można będzie obejrzeć film w spokoju. Nikt nie będzie szeleścił opakowaniem po chipsach albo siorbał napój przez słomkę tuż przy uchu biednego widza. Żaden rodzic nie będzie przez cały film czytał dziecku napisów i na pewno wszystko będzie widać, bo żaden dwumetrowy osobnik nie zasiądzie na siedzeniu z przodu. Oczywiście, oglądanie filmu całkiem samemu szybko może się znudzić, więc na kolejny tego typu seans warto zabrać przyjaciół. Będzie się wtedy miało cały wspomniany już komfort, a do tego jeszcze doborowe towarzystwo ludzi, z którymi można omawiać film i nikomu nie przeszkadzać, bo przecież nikogo innego nie ma. Istnieje jednak ryzyko porannego oglądania filmów w kinie. Można trafić na seans dla szkół, a wtedy na spokój na pewno nie ma co liczyć. Lepiej więc unikać o tej porze animowanych bajek oraz ekranizacji szkolnych lektur. Poza tym naprawdę warto postąpić czasem inaczej. Przecież kina naprawdę istnieją także rano.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.