Google nadzieją dla bezpłatnej nawigacji

Google maps i Google earth stworzyły nowe możliwości w Internecie. Nie tylko wykorzystywane są one przez nawigacje samochodowe, ale umożliwiają nanoszenie wielu punktów usługowych, szlaków turystycznych czy lokalizacji anten. Na ich podstawie tworzone są gry w zdobywanie dzielnic Warszawy, pokazywane są wykresy prędkości mobilnego Internetu w różnych miejscach i robione jeszcze inne, dziwne rzeczy. Dzięki wizytówce na mapie, twoja firma może się zareklamować szerokiej rzeszy odbiorców. Znajdą oni w tej sposób łatwiej w wyszukiwarce siedzibę firmy, zaś pozycja strony w wynikach wyszukiwania również idzie w górę. Na allegro w ten sposób można przedstawić lokalizację magazynu. Usługa odbioru w punkcie również korzysta z map Google do przedstawiania miejsc, gdzie te punkty się znajdują. Można także bezpośrednio na mapie wybrać żądany punkt odbioru. Mapy Google umożliwiają obliczanie odległości i inne przydatne operacje terenowe, tworząc kolejną infrastrukturę w Internecie dla rozwoju globalnej gospodarki. Dobrze to czy źle zależy jak zwykle od ludzi. O rozwoju humanistycznym, zapóźnionym w stosunku do techniki, słyszeliśmy już wielokrotnie. Technika jest dla ludzi. Potrzeba wiele inteligencji, żeby się nią posługiwać. Znany jest przykład, gdzie Google proponuje wskazówkę dojazdu: „przepłyń kajakiem Ocean Spokojny”podwodny świat w oczach nurka. Nurkowie zajmujący się łączeniem stalowych i metalowych połączeniem w głębinach mórz i oceanów często działają w warunkach bardzo ograniczonej widoczności. Bywają sytuacje, że ledwo widoczna staje się własna ręka. Duże zanieczyszczenie drobnoustrojami, wzburzonym mułem codziennie utrudnia im prace. Na świecie powstaje wiele konstrukcji, które są albo w całości pod wodą jak rurociągi lub tylko ich część znajduje się pod poziomem lustra wody. Platformy naftowe są tylko częściowo nad wodą ich najważniejsze elementy są gołym okiem nie widoczne. Podwodne spawanie to najwyższy stopień trudności w hierarchii spawalniczej. Nurkowie od kilku mogą używać urządzeń GPS do dokładnej lokalizacji obiektów, które mają połączyć. Pomagają im także w prawidłowym ustawieniu pionu bądź poziomu części podwodnym z tymi na górze. Kiedyś odbywało się to trochę na wyczucie, resztę uzgadniało się przez radio. Jednak zawsze istniało ryzyko błędu i kosztownych napraw. System GPS stosowany przez nich jest taki sam jaki posiada choćby nawigacja samochodowa. Wysyła do satelity informacje o swoim położeniu, a ta przerabia otrzymane dane i nanosi je dokładnie na mapy. Można dzięki śledzić wszystko z biura znajdującego się gdzieś na powierzchni. Zresztą coraz częściej podczas niebezpiecznych zadań wykorzystuje się roboty zamiast ludzi do pracy pod wody. Zdalnie sterowane montują niektóre elementy.