Bardzo troskliwi rodzice prześcigają się pomysłach jak upilnować swoje pociechy. Kupujemy im telefony komórkowe, aby mieć nad nimi nadzór i moc sprawdzać gdzie się podziewają po zakończonych zajęciach szkolnych. Pewna grupa rodziców wpadła na doskonały pomysł, aby do ubrań swoich pociech zamontować nadajniki nawigacji satelitarnej. W swoim domowym komputerze natomiast umieścili odpowiedni program, który co jakiś czas się aktualizując pozwala na obserwowanie drogi dzieci ze szkoły do domu i na odwrót. Do tek pory najbardziej były nam znane nawigacje samochodowe itp. Jednak jak widać sprawdza się znane powiedzenie, że potrzeba jest matka wynalazków. Może i jest to dobry pomysł, bo jak wiadomo nasze czasy staja się coraz bardziej niebezpieczne. Ale jak w takiej sytuacji czyje się dziecko, które jest nieustannie kontrolowane i monitorowane. Czy nie zaburzy to jego poczucia wolności, która jest naturalna cechą każdego człowieka i nie wpłynie negatywnie na przyszłość tych dzieci? Tego jeszcze nie wiemy czas pokaże. Może jednak warto dać im więcej swobody. Przecież i tak nikt z nas nie potrafi uniknąć nieuniknionego. W każdym razie technika i nauka dowodzi, że mamy dostęp do całkiem nowych urządzeń, które w wielu przypadkach ułatwiają nam życie. Ale czy we wszystkich? To się jeszcze okaże.
Nawigacja pozwala pilnować dzieci
