Narodowa Agencja Bezpieczeństwa przeprowadziła niedawno na zlecenie Najwyższej Izby Kontroli audyt bezpieczeństwa w firmach o kluczowym znaczeniu dla gospodarki narodowej jak i w ważniejszych urzędach. Tematem audytu była kwestia zabezpieczenia transmisji danych internetowych na komputerach należących do wspomnianych urzędów i form. Jak wiadomo, prywatność w internecie jest pojęciem bardzo względnym i codziennie na całym świecie dokonywanych jest kilkanaście tysięcy aktów włamań i kradzieży w sieci. W przypadku kluczowych firm czy instytucji, poufność danych jakie krążą w sieci jest tym bardziej ważna, bowiem w grę wchodzić może albo szpiegostwo przemysłowe albo co gorsza, zagrożenie bezpieczeństwa państwowego. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest w tym przypadku stosowanie kodowanej transmisji danych w wydzielonym paśmie sieci, czyli popularny vpn. Technologia ta jest prawie nie do złamania, bowiem szansa na to wynosi jak jeden do osiemnastu miliardów prób. Pomimo tego wspaniałego narzędzia w sieci, audyt pokazał, że bezpieczeństwo transmisji danych jest poważnie zagrożone. Powód leży jak zwykle po stronie ludzi, czyli najsłabszego ogniwa. Najzwyczajniej w świecie zapominamy o vpn-ie, nie stosując jakichkolwiek zabezpieczeń transmisyjnych. Dla hakera brzmi to niemal jak zaproszenie do skorzystania z takiego pakietu. Wyniki pokazują również, że najczęściej winą jest brak świadomości zagrożenia i specjalistycznych kursów na ten temat wśród pracowników i urzędników ze zbadanych urzędów czy przedsiębiorstw.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply