Istotny dla nawigacji AGPS jest dostęp do Internetu. Można to realizować za pomocą wifi, jednak w jest to dobre głównie przy poruszaniu się po własnej działce, gdy mamy ten dostęp zapewniony. Jeśli chcemy się zapuszczać dalej niż choćby trzydzieści metrów od domu, potrzebna nam będzie karta SIM wiodącego operatora telefonii komórkowej z wykupionym odpowiednim pakietem danych. Nawigacja AGPS nie potrzebuje zbyt wiele danych, chyba że uprzemy się na przeglądanie map terenowych, choć i tutaj nie powinniśmy przekroczyć najmniejszej wartości pakietu. W przypadku play fresh będzie to 25MB za trzy złote. Nie opłaca się kupować specjalnej oferty z dostępem tylko do Internetu, bo i po co. Ceny wyższe, więcej gigabajtów, które nie są potrzebne. W przypadku fresha dane z pakietu transmitowane są tak przez sieć własną P4, jak i przez Polkomtela. Zupełnie inaczej jest z ofertą play online, gdzie korzystać można tylko z nadajników własnych. Jest to spore utrudnienie przy jeżdżeniu po górach, przy granicach i po wioskach. Jeszcze gorzej, gdy chcemy dostać się za granicę. Nawigacje offline udostępniają tutaj o wiele lepsze warunki, bo nie potrzebują łącza z Internetem, a te, jak wiadomo, jest za granicą bardzo drogie. Niestety, najlepsza u nas Automapa, za granicą sprawdza się już o wiele gorzej.Wykorzystanie nawigacji na statkach. Kilkaset lat temu, gdy po na północno europejskich morzach dominowali wikingowie przy nawigacji posługiwali się jedynie swoją wiedzą o gwiazdach. Ich położenie o różnych porach nocy było, główną i jedyną wskazówką w jakim kierunku mają się udać, aby dotrzeć do celu. Technika nawigacja wraz z rozwojem technologii stale się zmieniała. Dzisiaj od kapitanów wielkich statków towarowych czy pasażerskich nie wymaga się już wiedzy z zakresu astronomii, a jedynie umiejętności obsługi modułów GPS. Można powiedzieć, że wykorzystują oni elektroniczne mapy połączone z satelitami. Na tej samej zasadzie działa powszechna nawigacja samochodowa pokazująca trasę kierowcy. Te umieszczone na okrętach nie pokazują miast czy dróg a dokładne położenie statku na morzu czy oceanie. Pozwala to kapitanowi obrać pożądany przez niego kurs. Dzisiejsze urządzenia nie pokazują zresztą tylko położenia. Na bieżąco wysyłają sygnał do satelit i na jego podstawie są w stanie określić z jaką prędkością porusza się dany statek w chwili obecnej, jaką ma średnią prędkość podróży i wiele innych cennych informacji.Wikingowie o takich rzeczach nawet nie mogli śnić. Mimo braku technologii potrafili bezbłędnie dostrzec do obranego portu. Największym dla nich kłopotem były sztormy i burze. Wysokie fale i szalejące wiatry znosiły ich z kursu, co nie raz dawało korzyści. Natrafiali bowiem, wtedy na lądy wcześniej nie znane.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply