Na rynku medialnym trwa wielka konkurencja. W przypadku zdecydowanej większości medialnych marek, stacji telewizyjnych i wydawnictw prasowych można mówić o słusznej walce – w końcu do wygrania lub stracenia jest bardzo wiele. Gazeta czytana codziennie przez milion ludzi może bardzo poważnie zmienić ich poglądy polityczne i społeczne, promować określone kulturalne wzorce i krytykować oraz napiętnować to, co uważa za złe. Wychowawcze i edukacyjne elementy mediów są dzisiaj bardzo ważne i dlatego też odpowiedzialność spoczywająca na pracownikach gazet czy telewizji jest dużo większa. Niestety często chęć zwiększenia oglądalności wygrywa z etyką i produkuje się programy o wyjątkowo niskim poziomie. Operatorzy są chwaleni a nawet nagradzani finansowo za zdobycie drastycznych nagrań. W istocie ten kto pierwszy z kamerą video znajdzie się na miejscu wypadku może liczyć na ekskluzywny materiał. Dla samych zaś właścicieli stacji najważniejsze jest to, aby materiał nagrany ich kamerami był dość szokujący, by przykuwał uwagę widzów na całym świecie. Z tego względu większość operatorów nie rozstaje się ze swoją kamerą video, ponieważ nigdy nie mają pewności, kiedy stanie się coś wartego zarejestrowania. Aby było to jednak możliwe, w pierwszej kolejności trzeba było zmienić całkowicie konstrukcję kamery.



